25 lipca 2008

Karkonosze - Szklarska Poręba - Wodospad Szklarki

Jadąc w Karkonosze miałam w planach odwiedzenie wodospadów: Szklarki i Kamieńczyka. Oba leżą na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego, w okolicy Szklarskiej Poręby.
Jako pierwszy postanowiłam zobaczyć Wodospad Szklarki.

Parking usytuowany jest przy drodze do Szklarskiej Poręby. Po wykupieniu biletu, uprawniającego do wejścia na teren parku ruszam bardzo wygodną drogą, rozglądając się wokoło i podziwiając piękno otaczającej mnie przyrody. W 2000r. stary szlak na odcinku od parkingu do wodospadu odnowiono i przystosowano dla turystów niepełnosprawnych. To pierwszy taki szlak w Sudetach Zachodnich.

Szlak prowadzi wzdłuż brzegu rzeki, a jako, że droga jest szeroka i wygodna to po niezbyt forsownym spacerze docieram na miejsce.

Czy ten kamień nie przypomina Wam swoim kształtem głowy węża?






W sezonie turystycznym panuje tutaj zawsze spory ruch. Koloniści zajmują miejsca na leżących u podnóża wodospadu kamieniach, turyści starają sie znaleźć jak najdogodniejsze miejsce do zrobienia atrakcyjnego zdjęcia na tle spływającej po skale wody, a ja zastanawiam się, jak długo przyjdzie mi czekać tutaj na odrobinę spokoju. W końcu warunki na tyle poprawiły się, że mogłam zrobić choć kilka zdjęć. Pogoda groziła załamaniem, więc nie miałam na to za wiele czasu. A oto jak moim oczom ukazał się Wodospad Szklarki:

Wodospad Szklarki umiejscowiony jest na wysokości 520m n.p.m. w środkowej części Wąwozu Szklarki. Spada z wysokości 13,3 m., co czyni go pod tym względem drugim wodospadem w polskiej części Karkonoszy. Jego wody spadają malowniczą, zwężającą się ku dołowi i skręcającą spiralnie kaskadą.

Wszystko to można obserwować z platformy widokowej. Ze względu na swoje położenie Wodospad Szklarki jest najczęściej odwiedzanym wodospadem w Karkonoszach. Tuż przy nim mieści się schronisko "Kochanówka", którego nazwa pochodzi od nazwiska pierwszego kierownika, przewodnika sudeckiego, Daniela Kochana. Jest ono nieduże, ale zachwyca przytulnością i swoistym klimatem. Wynajmując jeden z pokoi można zasypiać, patrząc na podświetlony wodospad.

Schronisko Kochanówka Kochanówka zimąKochanówka

Byłam ciekawa skąd wzięła się nazwa tego wodospadu i usłyszałam taką oto legendę.

W pobliżu Szklarskiej Poręby swoją siedzibę miał smok. Był przerażający, toteż ludzie omijali go z daleka. Nad czeską Strugą mieszkał szklarz z małą córeczką, którą zwano Szklarką. Była ona bardzo sympatycznym, uczynnym i wesołym dzieckiem. Pewnego dnia spotkała w lesie zmartwionego Ducha Gór. Swoim śmiechem i radością przegoniła jego smutki, a następnie opowiedziała mu o swojej rodzinie, po czym odprowadziła do lasu. Mała dziewczynka ujęła go swoją skromnością, lecząc ranne zwierzęta. Gdy pewnego dnia opatrzyła ranną sarenkę, ta pobiegła w las, a Szklarka za nią. Dostrzegł to Liczyrzepa i zaniepokojony bliskością siedziby smoka udał sie za nią. Dziewczynka biegła prosto w tę stronę. Gdy była już bardzo blisko, Liczyrzepa chcąc ją ratować, cisnął głazem w kierunku smoka, ale nie trafił. Kamień uderzył w środek potoku. Kamienne dno pękło, otworzyła się spora szczelina. Smok pozostał po jednej jej stronie, a dziewczynka wpadła w powstałe urwisko. Na widok martwego dziecka Duch Gór rozpłakał się. Kaskada wody spadała wprost na nogi leżącej córki Szklarza. Liczyrzepa zaniósł ciało dziewczynki i zaniósł jej ojcu. Od tego wydarzenia, powstały tutaj wodospad nazwano Szklarką.

Nie dane mi było zobaczyć wodospad w całej okazałości, jak to ma miejsce po obfitych opadach deszczu, ale z pomocą przyszła mi moja wyobraźnia. Natomiast na stronie schroniska "Kochanówka" można obejrzeć zdjęcia i filmik pokazujące jak to miejsce wyglądało podczas powodzi w sierpniu 2006r (link do strony - poniżej).

Zdjęcia schroniska pochodzą z jego strony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz