27 marca 2008

Muzyka - co mi w duszy gra ...(Katie Melua)

Wracamy do muzyki. Najmłodszą z grona wokalistek, których chętnie słucham jest Katie Melua. Tę piękną, delikatną dziewczynę mieliśmy okazję zobaczyć i posłuchać jej głosu w 2006r. podczas festiwalu w Operze Leśnej w Sopocie. Może kilka słów na jej temat.


Katevan Melua urodziła się w Gruzji 16 września 1984r. Przez dziewięć lat mieszkała w Batumi. Jej ojciec chirurg - kardiolog pracował w tamtejszym szpitalu. Następnie wyjechała z rodziną do Wielkiej Brytanii. Zamieszkali w Belfaście, w pobliżu ulicy stanowiącej granicę pomiędzy strefą protestancką a katolicką. Pobyt w tym mieście zwrócił uwagę Katie na pewne problemy, której owocem był utwór "Belfast" umieszczony później na jej debiutanckiej płycie. Katie bez problemu opanowała nowy dla niej język mimo to, iż w momencie wyjazdu znała jedynie kilka angielskich słówek. W 1998 r. przenieśli się do Londynu (gdzie mieszka do dziś). Przeprowadzki sprawiły, że Katie kilkakrotnie musiała zmieniać szkoły. Uczyła się m.in. w college'u Dominikanów i szkołach katolickich w Irlandii Północnej. Wtedy jeszcze nie widziała siebie jako piosenkarki, czy kompozytorki. Bardziej pociągały ją: polityka i historia. Bliska była jej idea walki o pokój na świecie. Jednak od dziecka w jej życiu obecna była muzyka. Słuchała m.in. zespołu Queen, Boba Dylana, Paula Simona, Elli Fitzgerald czy muzyki irlandzkiej i indiańskiej. Jej plany życiowe uległy zmianie, gdy w 1999 r. , jako 15-latka wygrała zorganizowany przez angielski kanał TV konkurs piosenkarski. W tym czasie zarabiała m.in. śpiewając i grając na gitarze w autobusach. Dwa lata później zaczęła pisać pierwsze swoje piosenki.
Gdyby nie kompozytor i producent Mike Batta, który zwrócił uwagę na głos Katie, wnoszący w jazz i blues coś nowego, może nigdy nie usłyszelibyśmy o tej dziewczynie o pięknych oczach w kolorze bursztynu i twarzy anioła. Poszukując wokalisty do zespołu usłyszał ją w jej własnym utworze, napisanym w hołdzie dla zmarłej Evy Cassidy, swej ulubionej wokalistki. Zdecydował się na współpracę z nią, jednak żadna z większych wytwórni muzycznych nie wykazała zainteresowania "nowym głosem". Nie widząc innego wyjścia, Mike założył własną wytwórnię.

Pierwszy album Katie ukazał się w Wielkiej Brytanii w 2003r. Nosił tytuł "Call of the Search". Znalazły się na nim utwory takich autorów jak: John Mayall, Randy Newmann, James Shelton oraz Mike Batt i sama Katie Melua. Słuchając ich można odnieść wrażenie, że dominuje w nich klimat Evy Cassidy. Głos Katie brzmi tutaj na tle gitary, fortepianu oraz przy akompaniamencie The Irish Film Orchestra. Moim ulubionym jest utwór "The Closest Thing to Crazy"Już w styczniu 2004r. album znalazł się na pierwszym miejscu angielskiej listy przebojów, a w czerwcu wszedł do australijskiego Top 20. Niejako firmujący album singiel z piosenką "The Closest Thing to Crazy" trafił na listy przebojów m.in. w Norwegii, Anglii, Irlandii, Australii. Pierwsza płyta uzyskała status sześciokrotnej platynowej, dzięki sprzedaży w 1,8 mln egzemplarzy. Do tej pory sprzedano jej na całym świecie ponad 3,5 mln szt.

W 2004r. Katie odbyła swoją pierwszą trasę koncertową. Odwiedziła m.in. USA, Anglię, Kanadę i Niemcy, a w 2005r. cała jej rodzina otrzymała z rąk królowej Elżbiety II obywatelstwo brytyjskie.
W marcu 2005r. spełniła jedno ze swych marzeń z okresu dzieciństwa. Podczas koncertu organizacji Nelsona Mandeli do walki z AIDS zaśpiewała z zespołem Queen utwór "Too Much Love Will Kill You".

We wrześniu 2005r. Katie wydała swój drugi album zatytułowany "Piece by Piece". Znalazło się na nim już więcej utworów jej autorstwa (miedzy innymi tytułowy). Wszystkie oscylują między bluesem, folkiem a delikatnym jazzem. Słuchając utworów z tej płyty mamy wrażenie, że ani ich dobór, ani też kolejność nie są tu przypadkowe. Emanuje z nich jakaś melancholia, a jednocześnie zmysłowość, która wiąże się z tęsknotą za kimś ... Katie za ich pośrednictwem jakby opowiada nam pewną historię, którą rozpoczyna "Shy Boy", by poprzez "Nine Milion Bicycles", "Spider's Web" czy bardzo wzruszający "I Cried For You" zakończyć ją mimo wszystko optymistycznie utworem "I Do Believe In Love". Jak dotąd jest to cieszący się największym zainteresowaniem jej album. Jego sprzedaż osiągnęła liczbę 7,5 mln egzemplarzy. To z niej pochodzi utwór "Nine Milion Bicycles", który przyniósł Katie dużą popularność w Polsce.

Rok później zaśpiewała dla nas we wspomnianym już sopockim koncercie, tuż przed sir Eltonem Johnem.
W 2006 r. zrobiła coś, dzięki czemu znalazła się w Księdze Rekordów Guinnessa. Zagrała koncert w miejscu położonym 303m pod powierzchnią wody. Miejscem tym była stacja pod Platformą Wiertniczą Statoil Troll na Morzu Północnym u wybrzeży Norwegii. Sama wspomina to wydarzenie jako niesamowite.

W październiku 2007r. ukazał się trzeci album Katie zatytułowany "Pictures". Zawiera spokojne, melodyjne utwory o stonowanych aranżacjach. Ostatnim z nich jest cover utworu Leonarda Cohena "In My Secret Live". Płyta zebrała można rzec skrajne recenzje. Zarzucono jej, że nie różni się w znaczący sposób od dwóch poprzednich, jest mało energetyczna, a wręcz nudna, z drugiej strony chwalono za konsekwencję w tworzeniu klimatycznych, oszczędnych aranżacyjnie lecz ciepłych brzmieniowo kompozycji. Reprezentują one kilka gatunków (jazz, pop, folk, blues). Nowością jest pojawienie się reggae w piosence "Ghost Town". Młoda wokalistka nie uległa komercji, dając swoim słuchaczom to, co jej samej w duszy gra, czyli łagodność w tekstach i muzyce. W Polsce album "Pictures"uzyskał status potrójnej platynowej płyty.

Podczas swoich koncertów ta niepozorna, skromna dziewczyna śpiewa, akompaniując sobie na gitarze klasycznej, elektro-akustycznej, elektrycznej, a także na fortepianie. O jej wielkiej muzykalności świadczy m.in. wielka swoboda w poruszaniu się między dźwiękami prowadzonej melodii. W każdej swojej piosence Katie bardzo subtelnie buduje jej nastrój poprzez odpowiednią interpretację. Jej delikatny, nastrojowy, wręcz kojący momentami głos sprawia, że dobrze słucha się Katie szczególnie w momentach jakiegoś rozedrgania wewnętrznego, niepokoju czy też stresu. Ja serwuję sobie jej "terapię" zazwyczaj wieczorem, gdy po całym dniu mam ochotę posłuchać miłego kobiecego głosu w bluesowym, czy też lekko jazzowym brzmieniu. Czasem porównuje się ją do Norah Jones czy Diany Krall, jeśli chodzi o klimat muzyczny. Czy zgadzacie się z tą opinią?
Artystka oprócz muzyki interesuje się także sportami ekstremalnymi takimi jak: lotnictwo, nurkowanie, spadochroniarstwo, czy skoki na bungee. Jej uroda w połączeniu z piękną barwą głosu zapewne sprawiły, że jej imieniem nazwano jeden z gatunków tulipanów.
Wokalistka działa charytatywnie jako ambasador organizacji "Save The Children".
W tym roku Katie Melua po raz czwarty odwiedzi Polskę z okazji promocji najnowszego albumu. Być może tym razem zaskoczy nas nowym brzmieniem?

Na zakończenie jeszcze kilka zdjęć pięknej Gruzinki ...



Kiedyś chciała zmieniać świat jako polityk. Obecnie zmienia go poprzez swoją muzykę.

Posłuchajcie proszę moich ulubionych utworów w wykonaniu Katie Melua:

The Closest Thing to Crazy


I Cried For You


Ten utwór jest szczególny, gdyż zaśpiewały tutaj razem, choć nie stojąc obok siebie: Katie Melua ze swą ulubioną wokalistką Evą Cassidy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz